Animatsuri 2013

No i byłam, drugi raz na Animatsuri.
Prowadziłam tym razem dwa panele, spotkałam świetnych ludzi, a co ciekawsze....nie miałam cosplayu.
Miałam zrobić cosplay Miwako, ale zabrałam sie za niego za późno i tak myślałam, że jak już ładnie mi on idzie to zrobię go na inny konwent i zostawiłam. Ale mam kilka rzeczy do zrobienia, wiec zajmie mi to chwilkę.

Zakupy, zakupy, zakupy (maj, czerwiec, początek lipca)


Miałam już dawno dać tę notkę, ale nie miałam normalnego dostępu do neta (dalej nie mam, ale przynajmniej wszystko już ogarniam na spokojnie), a do tego przygotowywałam się do Animatsuri (a o tym w następnej notce :3)
No więc. Zaległe rzeczy jakie kupiłam (mam jakąś manię juz chyba xD)

review ☆ Kosmetyki do ust od BELL

Bell to polska firma, moja babcia korzystała nawet z kosmetyków tej firmy. A ceny naprawdę są małe
W Bell są dostępne (z tych co ja wiem):
- podkłady
- kremy BB (około 26zł)
- lakiery do paznokci (około 12zł)
- cienie do powiek (około 25zł kilka kolorów)
- tusze do rzęs (około 15zł)
- kredki do oczu
- szminki, pomadki, błyszczyki i tinty (od 10zł)
- pudry
Obsługiwane przez usługę Blogger.