13. Mała zmiana

Co prawda miałam zrobić posta o czym innym, ale leżę chora i nie wyłażę z łóżka. Więc nie porobiłam żadnych fotek.
Za to pokażę wam moje nowe włoski. Tak, tak pochwalę sie nimi~
Moze nie są jakieś wyjątkowe, w jakiś odjazdowy kolor i nie wiadomo jak ścięte, ale przynajmniej nie są rude czy żółte xP



Moje włosy w ostatnim czasie zaczęły być żółtawe, albo rudawe (zalezy od światła). A więc to dobry powód aby zmienić kolor, ale tym razem nie w domu z kupnymi farbami.

Ostatnio zaczęły mi się brzydko puszyć do tego ;.;

Przejdźmy dalej

Nie obeszło się bez derpu w trakcie farbowania:

A tu efekt końcowy

O wiele lepiej czuję się w krótszych włosach i ścieniowanych. Uwielbiam swoją fryzjerkę, zawsze zrobi mi fryzujrę taka jaką chcę, albo wymysli taką, która idealnie wpasuje się do mojego wyobrażenia siebie w nowym ścięciu. Jak również uważam, ze spisała się bardzo dobrze w doborze koloru.

Oczywiście nie obyło się bez przymierzania soczewek (jak to ja) do nowych wlosów:

I na koniec mały bonus, zdjęcie zostało zrobione w czerwcu 2009 roku:

(nawet jestem opalona •O•)

Jak wam sie podoba moja mała zmiana na głowie? :3