Ooooooo (part II)

W sumie to chciałam w wakacje prowadzić częściej bloga, chwalić się co kupiłam i gdzie byłam.
Fotek z miejsc, w których byłam mam mało w sumie, byłam na aB-5olution, aktualnie siedzę w Krk, w lipcu byłam nawet w Poznaniu. Zdjęcia ciuchów? Mam, sporo, bo sporo kupowałam i pokaże je wam. chociaż same zdjęcia są nudne, fajniej jak zobaczycie chyba mnie samą w tych ciuchach niż leżące płasko, ale mam jeszcze zdjecia takie a nie inne.



Może napiszę coś takiego z dupy/z życia. Specjalnie jadąc do Krakowa wzięłam swoją normalną walizkę, ale wiedząc, ze tam połażę po sklepach, których nie mam w Olsztynie, przyjedzie tata i coś na pewno mi kupi + obchodziłam moje osiemnaste urodziny, będę mieć dodatkowy balast - wzięłam z  sobą mniej ciuchów. Końcem końców nie zmieściłam się xD
Nie dość, że mam nowe ciuchy, gazety (burdy, ELLE, Bazaar) to wybrałam się do Ikei. Wspaniałomyślna mama powiedziała mi abym wysłała paczkę do Olsztyna. Wrzuciłam tam wszystko co niepotrzebne aktualnie i wysłałam 15 kilogramowe wielkie pudło x.x

ja w dniu wyjazdu do krk~

W ogóle to specjalnie wsiadłam w pociąg do krakowa aby być szybciej, pech chciał i pojechałam o 170minut dłużej niż było planowane xD"- zerwane linie były i musieliśmy jechac innymi torami ;_;

materiały na kiece na studniówkę

bluzka z chińczyka

second hand

second hand

new yerker

kupiłam tez biżuterię, ale zapomniałam zrobić fotki xD"

No i moje zakupy w Krakowie:

Pierwsze co to byłam w Bershce i na wyprzedaży dziadek kupił mi top, dodatkowo wyłapałam szmacianą torbę <3

Chyba za bardzo polubiłam te eko-torby, ale co poradzić, że dobrze się w nich nosi rzeczy i potrafią mieć cudne wzory? xD

Jadąc po ostatnie potrzebne rzeczy do cosplayu na Tomex babcia kupiła mi kardigan, a za swoje znalazłam spódnicę:

Ayame lubi czytać dziwną literaturę, więc kupuje ksiazki Harukeigo Murakamiego

Dalej mam..peruczkę, którą zamówiła mi Carmen (wymiana tak jakby ^^), czekam na jeszcze jedną:

Mam jeszcze rzeczy, które kupowałam po moich urodzinach, ale je zostawię na następny post, ponieważ jeszcze zaliczyłam to jako taką wisienkę na torcie.

Co mogę tu dać jeszcze ciekawego...hm...nie no, tutaj już nic. Powinnam się zebrać i porobić jeszcze kilka postów :3

Baibai~