Dokładniej chodzi mi o to jak ludzie wyglądają. Rozumiem problemy z trądzikiem (czy innymi syfami na twarzy), z oklapniętymi włosami, pękającymi i rozdwajającymi się paznokciami czy czymkolwiek jeszcze innym. Ale zapewniam Was, że w niedrogi sposób można 'ogarnąć' się i nie tyle co wyglądać ładniej, ale dopracować siebie.
Twarz:
Sama mam problem z syfami, mam mieszaną cerę, a do tego czerwone poliki.Od tego, aby wszystko jakoś zatuszować/zlikwidować są odpowiednie kosmetyki. Od toników, przez kremy, po korektory i podkłady. A jeśli macie już wielki problem z waszą cerą to pójdźcie do dermatologa, to nie boli a może pomóc.
Z peelingów i żelów do mycia polecam: peeling od Perfecty, peeling od Under20, żel z Ziaji oraz peeling od Synergen (rossmann) (ten ostatni troszkę za mocno wysuszał mi skórę, ale jestem zadowolona) (ceny od około 10 do 15zł)
Nie trzymam się tylko jednego kosmetyku, ponieważ moja skóra przyzwyczaja się i nie ma efektu jaki powinien być. Aktualnie w domu mam Synergen, Ziaję oraz peeling od Nivei, ale jakoś Nivea ma taki jakiś słaby efekt, może po dłuższym stosowaniu będzie lepiej z moją twarzą, chociaż używam go co tydzień jako maseczki, bo nawet dobrze nawilża skórę.
Demakijaż: Ziaja
Odnośnie kremów to polecam dla cery mieszanej i tłustej krem od Ziaji oraz od Garniera (7-15zł)
Korektory dla mnie najlepsze są z polskiej firmy Bell używałam w wakacje w sztyfcie, a teraz mam w płynie (ceny do 11zł), dobry tez jest od Oriflame (ceny nie pamiętam)
I ostatnie jeśli chodzi o twarz to podkłady/BB
Inglot (do 30zł), Maybelline BB Dream Fresh, Maybelline BB Pure (oba do 25zł)
Pudrów ogólnie nie używam ze względu na to, że mój obecny BB mi starcza, nie jest zbyt matowy ani zbyt świecący. Wiem, ze bardzo dobrym pudrem jaki miałam był od Inglota (ceny nie pamiętam) i nie wywoływał u mnie żadnych nieprzyjemności. Na pewno w przyszłości będę chciała wypróbować puder od Bell.
I teraz UWAGA! Bardzo ważna rzecz. Jeśli idziecie do sklepu i chcecie kupić jakikolwiek kosmetyk zwróćcie uwagę na to do jakiej jest cery. Od razu powiem, że Bell ma kosmetyki do różnych typów cery, niektóre są antybakteryjne czy hypoalergiczne. Inglot ma podzielone odnośnie tego jaką mamy cerę. Ziaja ma serię Nuno, która jest dla osób z tendencją do trądzika i am naprawdę rozbudowaną linię kosmetyków odpowiednich do danej cery.
Dodam jeszcze, ze Inglot i Bell posiadają jasne pudry i podkłady.
Włosy:
Jestem naturalną szatynką, chociaż czasem wyglądały na jasny brąz, a niektórzy twierdzili, ze to ciemny blond (nie ogarnę tego xD)W każdym razie od marca mam farbowane na blondy u fryzjera (wcześniej od jakiegoś roku robiłam sama farbami ze sklepów na różne miodowe blondy - wychodziłam na rudawą xD)), tak wiec są narażane na zniszczenie chemią. Do tego aktualnie mam taka fryzurę, którą muszę układać suszarką i okrągłą szczotką.
Włosy myję szamponami albo regenerującymi fakturę włosa albo używam tych do włosów farbowanych. Odżywki kupuję głównie regenerujące, do anty-puszenia włosów, często z kreatyną. Najczęściej dwa razy w tygodniu zostawiam odzywkę na włosach na 20-30minut pod siatką/reklamówką, aby włosy wchłonęły jak najwięcej.
Nie będę podawać już przykładów jakich używam dokładnie tylko wymienić firmy, które lubię: Wella, Dove i Syoss (większość do 15zł)
Czasem używam fioletowego szamponu aby zniwelować żółty odcień na włosach
UWAGA! Nie używam jedwabiu (tyczy się to ogólnie sylikonów) do włosów, ponieważ zamyka on łuskę włosa na dość długo, co potem utrudnia farbowanie - kolor krócej się trzyma.
Paznokcie:
Aktualnie mam je bardzo krótkie. Nie dość, że rozdwajają mi sie to i pękają oraz mam nierówną płytkę.Muszę zakupić sobie tabletki na wzmocnienie D:
Ale radzę sobie aby nie wyglądały...źle. Czyli mam zakupioną odżywkę od Simple Baeuty (około8zł) i nakładam jedna warstwę pod dany lakier, a jesli nie używam lakieru to nakładam dwie warstwy odżywki. I szczerze Wam powiem, że moje paznokcie są bardziej wytrzymałe odkąd używam odżywki.
Usta:
Jako tako nie mam problemów z ustami,a le lubię jak są mięciutkie takie po pomadce x'''D no i wiadomo..idzie zima to usta jednak wypadałoby chronić ^^Tak naprawdę większość pomadek ochronnych jest dobra.
Aktualnie mam najzwyklejszą od Sensique (około 5zł) oraz balsam z Oriflame zwykły i kawowy.
Ciało:
Już dawno chciałam napisać o jednym i moim zdaniem wspaniałym peelingu~Jest on do wykonania samemu w domu i jednorazowo.
Działanie: peelinguje i nawilża
Potrzebna jest mielona kawa (mniej więcej 2 łyżki płaskie), ale już 'po' (mam w domu ekspres do kawy, więc nie mam problemu z tym), trochę oleju i trochę mydła w żelu. Wszystko trzeba wymieszać na papkę i normalnie się tym umyć (tak jak myjecie się mydłem). Proste, nie?
Tak więc nie trzeba wiele aby zadbać o swoje włosy czy skórę. Na wszystko jest sposób, chociaż czasem trzeba poszukać dalej i dalej, ale w końcu znajdzie się to 'coś'.
Jakie macie swoje sposoby na zadbanie siebie? Jakie kosmetyki polecacie?
Miało być krótko, ale post robiony na szybko i chyba to wszystko co chciałam napisać.
Piszcie co byście chcieli przeczytać na blogu.
PS: Jeśli ktoś ma kręcone włosy to również może o nie zadbać aby były gładsze i bez efektu puszenia ^^
`Dokładniej chodzi mi o to jak ludzie wyglądają. Rozumiem problemy z trądzikiem (czy innymi syfami na twarzy), z oklapniętymi włosami, pękającymi i rozdwajającymi się paznokciami czy czymkolwiek jeszcze innym. Ale zapewniam Was, że w niedrogi sposób można 'ogarnąć' się i nie tyle co wyglądać ładniej, ale dopracować siebie.`
OdpowiedzUsuńnie do konca sie z Toba zgadzam, sa ludzie z potwornymi problemami z cera i roznymi chorobami ktore nie tylko nie pozwalaja na wyleczenie a wszelkie korektory i podklady jeszcze pogarszaja sprawe, najgorsze jak ludzie mysla ze to takie osoby o siebie nie dbaja a jest wrecz przeciwnie. Poza tym jesli masz rozdwajajace sie paznokcie to polecam Ci odżywkę 8w1 z Eveline, coś koło 10zł można kupić w Rossmannie jest świetna, tylko niestety nie wiem czy nie jestes uczulona na formaldehyd ;x
~Nena
dopisałam nieco dalej "A jeśli macie już wielki problem z waszą cerą to pójdźcie do dermatologa, to nie boli a może pomóc."
UsuńWiem, że leczenie może trwać a trwać tylko napisałam to o ludziach, którzy nic z tym nie robią albo osobach które wstawiają swoje twarze gdziekolwiek wzorując się na azjatyckich stylach (czyli na zadbanych ludziach) a maja to..gdzieś, a kiedy dostaja rady to tez nic sobie z tego nie robią >:
A co do odżywki to pewnie wybiorę się po nią jak moja mi się skończy (ps nie jestem uczulona jak coś) i dzięki za polecenie :D
jak tak to okej ; ) nie lubie jak ktos ocenia osoby z trądzikiem np za zaniedbane bo to często nie ich wina a trądzik o podłożu znacznie bardziej skomplikowany jak choroby z tarczycą czy coś a tu ludzie mówią że taka osoba się np nie myje i to dlatego ; o straszne kompleksy to robi niestety... Często ludzie mają złe przeświadczenie skąd się bierze trądzik i różne inne choroby skóry ;x
UsuńFajny post, lekko się czyta i powiem, że zamierzam wypróbować parę kosmetyków, o których napisałaś ^ ^ Zauważyłam tylko jeden błąd i naprawdę nie miej mi za złe, że ci wytknę: "W każdym razie". Po prostu forma z "bądź" jest niepoprawna, mimo że dość powszechna ^^" Przepraszam, jeśli cię to urazi, ale ja mam po prostu uczulenie na to "bądź" XDD Anyway post ciekawy i przydatny :3
OdpowiedzUsuńOoo już poprawiam. Dzięki za poprawę xD" sama potrafi być cięta na różne słowa/wyrażenia.
UsuńMiło mi, że post się przydał :3